Historia Miłosza
Tę historię dedykuje Bogu, który się nigdy nie spóźnia, który jest początkiem i końcem wszystkiego, który ma wszystko w swoich dłoniach. Będąc na studiach, przez przypadek trafiłam na praktyki z ginekologii, na której jako niespełna 22 letnia dziewczyna zobaczyłam poród naturalny w towarzystwie gromady ciekawskich gapiów- studentów,, w pozycji leżącej, wśród położnych, które na siłę otwierały nogi kobiecie. Wtedy przyrzekłam… Czytaj dalej »Historia Miłosza